W odpowiedzi na miłość.

Miłość matki, to najtrudniejsza miłość jakiej doznałam. Ta miłość jest w stu procentach bezinteresowna i to jest mi najtrudniej w tym wszystkim znieść.

***

Co takiego rozwija się w dziecku które kształtuje się w łonie matki, że nienawidzi jej od urodzenia?
Czy wypiło nienawiść do matki z mlekiem matki? Czy to jakaś odpowiedź autoimmunologiczna upośledzająca organizm dziecka przeciwko organizmowi rodzicielki ? Przeciwko jej miłości, jej dobroci i zaufaniu…

Potem robi już wszystko na przekór, kalecząc jej uczucia na każdym kroku. Od urodzenia. Od urodzenia po dzień dzisiejszy.

To jak urodzić pasożyta. I nie móc sobie poradzić z instynktem macierzyńskim wobec niego.

Nie możesz przestać kochać swojego  dziecka. Mimo, że powinnaś mamo.

Za te wszystkie skaleczenia, za te wszystkie obelgi, za te wszystkie pieniądze które zostały przez Ciebie ciężko zarobione w pocie czoła,  a zmarnowane przez dziecko by niszczyć świat, siebie, swoją i Twoją osobowość jeszcze bardziej. I Ty się na to wszystko godzisz mamo. Bo kochasz. A ono nienawidzi cie właśnie za tą bezgraniczną miłość. Mdli go na myśl o tym, że chcesz je przytulić, że mogłabyś za nie oddać życie. Nienawidzi Cie za to jeszcze bardziej.

To Cie wykańcza mamo. Twoja psychika jest na skraju wyczerpania. Twój pasożyt niszczy wszystko co kochasz, wszystko co Ci się podoba, Twoje dziecko stało się Twoim prześladowcą. Zabija wszystko i wszystkich których kochasz. Tylko Ciebie pozostawia przy życiu, żebyś cierpiała jeszcze bardziej.

Tylko tak potrafi odpowiedzieć na miłość.